Wszystko o "BAR HAPPY"

Szalony

malo powiedziane WARYJOT

po prostu Andy... Smile

Czyżby Andy chciał również przyjąć zakład ,ale szkoda fury dla paru flaszek.

..oh wlasnie, poprostu Andy Cool

hehe ale Andy nie jest szalony lub wariat, Wink

O Mazde nie mam sie co bac bo ja dobrze znam, jedynie jakby banan byl na drodze to by byl problem Laughing

Jasiu H też był pewny za Alfe a przykleił się do zamku.

Wysłany: Śro 21:47, 01 Mar 2006

Są różne przypadki...

Wysłany: Śro 22:29, 01 Mar 2006

Uliczne wyścigi to patentowana głupota. Potępiam bo nie od tego są publiczne drogi. Sa takie imprezy gdzie mozna sie w ten sposób wyszaleć. Mam więc nadzieję że to wszystko w kategoriach dowcipu.

Wysłany: Czw 20:37, 02 Mar 2006

Wysłany: Śro 7:46, 08 Mar 2006

Wracając do tematu, to w Happy jest już stół do bilarda (6). Gra się świtnie!!! Smile

Wysłany: Czw 12:16, 09 Mar 2006

Zgadzam sie, stół jest przedni Smile

Wysłany: Czw 20:50, 09 Mar 2006

eh co? w happy jest stol do billarda??? To gdzie stoi dokladnie? Jaki kolor ma?!

Wysłany: Czw 21:34, 09 Mar 2006

Zielony.... Smile

A jest tam, gdzie jest sporo miejsa, czyli na poddaszu.

Wysłany: Czw 21:35, 09 Mar 2006

Nie wszyscy będą mieli dostęp, z tego co słyszałem od Marka....

Wysłany: Pią 13:17, 10 Mar 2006

Ile kosztuje gra w bilard w Happy.

Wysłany: Pią 19:49, 10 Mar 2006

1 zł, ale jeszcze nie wszystko tam jest zrobione. Lampy trzeba zawiesić i kije kupić.

Wysłany: Nie 14:41, 12 Mar 2006

lampy juz sa

Wysłany: Nie 20:16, 12 Mar 2006

Fajnie, to jak przyjade to bedzie juz wszystko gotowe Smile

juuuhhuu ...A ma tam w ogule kamere, zeby wiedziec co sie na gorze dzieje??

Wysłany: Pon 11:01, 13 Mar 2006

Jeszcze nie, ale ma być...

Wysłany: Pon 13:00, 13 Mar 2006

No to trenujcie zrobimy turniej międzybarowy. Kiedyś się tam wybiorę przetestować stół i spróbować tego piwa z sokiem imbirowym, to coś nowego.

Wysłany: Śro 14:13, 15 Mar 2006

Daj znać kiedy to nastąpi... Stół jest strasznie szybki

Wysłany: Śro 14:51, 15 Mar 2006

Ok dam znać.
Proszę cię przekaż Bożenie żeby mi posłała sms bo niechcący przez przypadek wykasował mi się jej nr.tel. w komórce i nie mam z nią kontaktu, żeby się umówić na zebranie lub strzelanie.

Wysłany: Śro 22:04, 15 Mar 2006

Hej wiecie co, mam nowa nazwe na jakiegos zajefajnego DRINKA!! Nie wiem czy juz jest, ale fajnie by byl drink w barze nazwy: DRINK PTASIA GRYPA
Powiedzcie to markowi, heheh Smile

Wysłany: Czw 11:25, 16 Mar 2006

Marek, też czyta to forum Smile

Wysłany: Czw 13:52, 16 Mar 2006

To musiał by być drink z pływającym żółtkiem.

Dołączył: 22 Mar 2006

hmm...no coz...ja to mam z was wszystkich najblizej do tego wspanialego baru...no ale mniejsza z tym;) Ogolnie uwazam ze jest calkiem przyzwoicie. Piwko w dogodniej cenie, pilkazyki, lotki i bilard (ktory niestety zawsze jest zajety kiedy JA chce sobie zagrac). Jedyne co, ze tak powiem, obniza poziom "boskiego Happy" to jego stali bywalcy, ktorzy bywaja (przepraszam za wyrazenie) upierdliwi. Chodzi mi oczywiscie o hrabiego,Rodzera i ich kumpli. Z drugiej strony rozumie ich, bo w sumie no gdzies to piwo trzeba pic...

Wysłany: Śro 23:23, 22 Mar 2006

Sorki za bilarda, ale ostatnio mieliśmy pociąg do gry Laughing

. W weekendy jest sporo osób, które chcą grać a i są też tacy, co do tego przeszkadzają innym. Polecam dni w tygodniu, sam już tak robie. Bilard to gra przy której trzeba się troszke skupić, jeśli chce się wygrać. Nie wspomnę już o oszołomach którzy pałentając się, tłuką szkło i rozlewają wszystko na około. Mądrym posunięciem jest, że na poddaszu nie wolno palić. Co prawda, nie wszystkie osoby się do tego stosują, no ale to sprawa pomiędzy nimi a właścicielem... Cool

Co do elity o której wspomniała AnKaaa, to nic nie zrobimy - ktoś musi pić to tanie winko itp. Very Happy

Wysłany: Czw 15:07, 23 Mar 2006

Hexim nie zapomnij w sobotę o 15.00 strzelamy.

Wysłany: Czw 15:41, 23 Mar 2006

Wiem, mam nawet wolne... Smile

Dołączył: 23 Mar 2006

hmmm byle do niedzieli